Komentarze: 1
Siedze sobie, kumpela sie w kuchni uwija.A jednak przekimalam sie troszke;). Jest rano i juz mi troche lepiej...Cio prawda niedobrze mi po pieczarkach, ale tam kto by sie przejmowal.Jeszcze o 5 rano jakiegos goscia na gg wyhaczylysmy.Wtedy to chyba tylko zboczenscy siedza,ale co tam...Glowa mnie lekko boli...Ale dalej niestety mam trzezwy umysl ...Ech qrwa!!!!! Nio dobra to ja przestaje sie uzalac,wiec moze przestane miec problemy.(mamusia wczoraj dzwonila wiec moze jednak doszla do wnioisku ze na prawde bylam z Ol. na zbiorce;) bardzo kulturalnie mowilam co tam u mnie a ze bylam wstawioma wymagalo to nie lada sztuki;) ) Oj a ja tylko o piciu....Koncze ,bo i tak w tym tygodniu cos wypic bedzie trza ostatecznie mam urodzinki...hmmmmm .......pozdrowka dla S. trzymaj sie cieplutko i nie przejmuj sie An. ona jest zbyt naiwna albo ja jestem zbyt naiwna (wymaga to zastanowienia).Ide na ciasto...(bylebym nie zygala po tych pieczarkach;( )