Jest piata rano i niestety wytrzezwialam

Hmm niestety powrocil mi stan trzezwosci umyslu a tak milo bylo.....Tylko juz nic nie mam zeby sie otumanic wiec sobie siedze i pisze.......Jestem u kumepli dzis i nie zamierzamy klasc sie spac....Co robilismy?? hmmm dziwne rzeczy przynajmniej nie zbyt normalne jak juz kcialam sie z nia kapac!!ale to tylko z rozpaczy ze nie mialam z kim!!Jeszcze chwile temu mialam dobry i pozytywny nastroj ale biorac pod uwage ze jurto uslysze spierdalaj....juz dobrego humoru nie mam.Jestem taka naiwna ze az mi sie zygac kce ale coz....Zazdroszcze ludziuom ktorzy sobie leza niekontaktujac.....Tak czy inaczej w tym tygodniu pijemy z An.:) hmm co prawda moze z rozpaczy ale pierdolic to!!Bylam dzios na zbioreczce ....spoko narajd niby jedziemy(czemu ja zawsze pisze takie bzdurne notatki??? i to co raz dziwniejsze).Nawet milo bylo moze nie tak milo jakbym kciala ale zwazajac ze w pon i tak uslysze spierdalaj to zaczne przekonywac juz dzis sama sibie ze mi to wisi choc to kurwa cholerna nieprawda!!(wlasnie szur szur leci;) )to ida umarli...Normalnie czuje ich!! boze zaczynam pierdolic!W kazdym razie jestem z siebie dumna nie pocalowalam go!!Jestem wielka to przestaje byc kwestia fajny chlopak dlatego dobrze ze mi spierdalaj powie!Jakie to optymistyczne!! ale chociaz nie naiwne !!W ogole po co An. zaczynala temat co ja to obchodzi??hmmm ona kce dobrze i wiem ze ma racje ale mnie to nie obchodzi !Moze jestem juz taka pojebana ze sama mam ochote cierpiec ale coz!!!pierdolic to!!oki koncze odezwe sie jeszcze ale na razie ide chyba ciasto piec.....hmmmm kurwa jak ja zazdroszcze ludziom ktorzy sobie leza spici!!!